Zastanawiam się nad stosunkiem przerywanym z moim chlopakiem,ale się boje tego płynu przedejakulacyjnego.Cykle mam 26 dniowe...i chce sie zabezpieczyc tylko globulka pantenex oval.Co o tym sadzicie???wiem ze to ryzykowne i to bardzo,ale moze macie dla mnie jakies spostrzezenia i uwagi.Moze ktos z was stosuje ta metode???piszcie
wiem ze to ryzykowne i to bardzo,ale moze macie dla mnie jakies spostrzezenia i uwagi.
To ryzykowne, i to bardzo.
Poza tym nie wiem, na ile jest to prawdą, bo niespecjalnie mnie to interesuje, ale z opinii, które czytałam w necie, to ponoć - poza tym, że umiarkowanie skuteczny - także wyjątkowo nieprzyjemny i kłopotliwy sposób zabezpieczenia. Polecam poczytać - niektóre wynurzenia użytkowniczek o "efekcie plusssza" są wzruszające.
Zaznaczam, że osobiście nie sprawdzałam, bo nie przepadam za aż tak ekstremalnymi doznaniami, ale widziałam w necie mnóstwo opinii na temat globulek - przeważającą większość negatywnych. Użytkowniczki skarżyły się przede wszystkim na to, że "pianka", w którą rzekomo po 10 minutach zmieniają się globulki, to mało powiedziane, bo robi się z tego nie "pianka", a istne pianiszcze. Zwłaszcza, że jedna globulka = tylko jeden stosunek, więc jeśli ma się ochotę na ripleja, należy zaaplikować kolejną. Z której znowu robi się piana. Co w ogólnym rozrachunku daje ostatecznie efekt zbliżony do załadowania plusssza... no, wiadomo gdzie Te, które próbowały, twierdziły że taka wzmożona produkcja piany skutecznie zniechęca do jakichkolwiek zabaw. Tym bardziej, że - aby było śmieszniej - rzeczona piana w wielu przypadkach okazała się drażniąca, zarówno dla niej, jak i dla niego, więc do nieoczekiwanego plusssza dochodziło jeszcze pieczenie. Im pewnie do śmiechu nie było, ale ja miałam ubaw po pachy czytając to. Polecam poszukać, można się obśmiać ;D
Przerywany stosunek to bez sensa jest. Co za problem założyć prezerwatywe? A jak jest zwolennikiem kończenia w innych miejscach niż pochwa, to prezerwatywe szybko można zdjąć ^^'
_________________ OH, U FINKZ DARKNES IZ UR ALLY. U MERELY ADOPTD TEH DARK; I WUZ BORN IN IT, MOULDD BY IT. I DIDNT C TEH LIGHT TIL I WUZ ALREADY MAN, BY DEN IT WUZ NOTHIN 2 ME BUT BLINDIN!
Przerywany stosunek to bez sensa jest. Co za problem założyć prezerwatywe? A jak jest zwolennikiem kończenia w innych miejscach niż pochwa, to prezerwatywe szybko można zdjąć ^^'
Jakiś Ty nieuświadomiony;p Nie każdy lubi uprawiać seks z prezerwatywą, ja na przykład nie lubię. Stosunek przerywany zdarza mi się stosować i jakoś jeszcze nigdy nie miałem potem problemów, podobnie mój kumpel ze swoją dziewczyną, Stosunek przerywany to jedyna metoda antykoncepcji jaką stosują i sprawdza się o dziwo.
_________________ -Paweł, weź pożycz kubek, zrobię sobie kisiel.
-Toć nie dam Ci kubka z Wieśko do kiśla.
-Paweł, no weź.
-Z Wieśko?! Do kiśla?!
wbrew pozorom zajść w ciążę wcale nie jest superłatwo. wiadomo, zdarzają się wpadki, ale to że się zdarzają nie znaczy, że każdy stosunek przerywany czy nieprzerywany się ciążą zakończy. proste.
Nasir napisał/a:
Nie każdy lubi uprawiać seks z prezerwatywą, ja na przykład nie lubię
ja też nie
_________________ niezależność, radość życia, brak obsesji
Stosunek przerywany to jedyna metoda antykoncepcji jaką stosują i sprawdza się o dziwo.
Jak na razie. Na cholere ryzykować w imie tego, że "sie nie lubi z prezerwatywą"?
_________________ OH, U FINKZ DARKNES IZ UR ALLY. U MERELY ADOPTD TEH DARK; I WUZ BORN IN IT, MOULDD BY IT. I DIDNT C TEH LIGHT TIL I WUZ ALREADY MAN, BY DEN IT WUZ NOTHIN 2 ME BUT BLINDIN!
Ostatnio zmieniony przez Starrk 2009-04-02, 08:24, w całości zmieniany 1 raz
Mamy XXI wiek, dla niechętnych gumkom wymyślono już mnóstwo innych, skutecznych metod antykoncepcji. Stosunek przerywany niespecjalnie do nich należy, bo wiadomo - raz się uda, innym razem niekoniecznie, ale jeśli ktoś lubi jak mu adrenalina skacze, to jego sprawa.
W sumie chyba najlepszym rozwiązaniem z mojego punktu widzenia są tabletki antykoncepcyjne, ale to chyba nie jest coś przyjemnego dla kobiety, taka terapia hormonalna.
_________________ -Paweł, weź pożycz kubek, zrobię sobie kisiel.
-Toć nie dam Ci kubka z Wieśko do kiśla.
-Paweł, no weź.
-Z Wieśko?! Do kiśla?!
Nic nadzwyczajnego, bo przy odpowiednim dobraniu w ogóle się tego nie odczuwa, więc trudno rozpatrywać to w kategoriach przyjemności/nieprzyjemności.
Jedyny minus to kwestia pamiętania o regularnym braniu pigułek. Plusów jest zdecydowanie więcej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum