u mnie kroluja jogurty i parowki z biedronki. ewentualnie przypadkowy sloik od mamy. i sos. zawsze mam jakis. najczesciej egzotyczny slodko-kwasny heinz (chyba tak sie pisze) ale bywa roznie. i sok. nie mam ulubionego. wazne zeby byl tani.
_________________ yeah, I do like open windows
Go forth on your path, as it exists only through your walking.
Hm.... głównie parówki, jajka, serki homogenizowane i takie tam. czasem kotlety, które szybko znikają zjedzone. O, jeszcze keczup i musztarda.
Ziemniaków i czipsów nie trzyma sie w lodówce więc ich nie wymienię^^
_________________ OH, U FINKZ DARKNES IZ UR ALLY. U MERELY ADOPTD TEH DARK; I WUZ BORN IN IT, MOULDD BY IT. I DIDNT C TEH LIGHT TIL I WUZ ALREADY MAN, BY DEN IT WUZ NOTHIN 2 ME BUT BLINDIN!
nutella w lodówce? przecież to zmienia konsystencję, smak i aromat!
czy jeśli nie jestem studentką i nie mieszkam w akademiku, ale nie mieszkam z rodzicami tylko z trójką rówieśników, to mogę się wypowiedzieć w tym temacie? xD
jest margaryna, ser, mleko którego bałabym się dotknąć.. piwo wyszło wczoraj ;f i keczup jest! ^^
_________________ niezależność, radość życia, brak obsesji
na dzień dzisiejszy ponad pół kilo schabu, dressing ziołowy, sos cygański, salsa śledziowa, pomidory, dwie mozarelle, paczka żółtego sera, paczka polędwicy, margaryna, śmietana w kubku, pół puszki kukurydzy, pół paczki warzyw na patelnię, majonez, keczup, 13 jajek.. chyba tyle. ^^
_________________ niezależność, radość życia, brak obsesji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum