Wysłany: 2012-04-03, 09:18 Co mnie dziś rozśmieszyło
nowy temat -
z życia wzięte: Co Was rozbawiło w drodze do pracy,w pracy, po pracy, no wiecie o co kaman
Ja się wczoraj powstrzymywałam od wybuchu >radości< w drodze do pracy.
Godzina 8 rano wszyscy się spieszą do pracy, szkoły itp., a już z daleka mój wzrok przyciąga jakis tłum ludzi. Przygladam się, zbliżam i widzę:
OTWARCIE NOWEJ BIEDRONKI - ochroniarz przed wejściem wpuszcza po jednym moherku do środka (zdaje się, ze koszyków zabrakło minute po otwarciu), a na zewnątrz czeka jakieś 40-50 osób... no bajka.
Nic tylko Biedronkę otwierać!
ja widzialam wczoraj pieska, ktory mial zlamana tylna lape i zeby jej nie meczyc, obie tylne lapy mial na takim wozku jakby...czyli z przodu 2 lapy i z tylu 2 kolka... haha taki pies-rydwan
ja widzialam wczoraj pieska, ktory mial zlamana tylna lape i zeby jej nie meczyc, obie tylne lapy mial na takim wozku jakby...czyli z przodu 2 lapy i z tylu 2 kolka... haha taki pies-rydwan
Też to widziałam!! dobre
Mnie dziś rozśmieszył dzieciak, który mówi do swojego pieska:
Kundel stój, chcesz,że bym do ciebie mówił kundel??
_________________ OH, U FINKZ DARKNES IZ UR ALLY. U MERELY ADOPTD TEH DARK; I WUZ BORN IN IT, MOULDD BY IT. I DIDNT C TEH LIGHT TIL I WUZ ALREADY MAN, BY DEN IT WUZ NOTHIN 2 ME BUT BLINDIN!
Albineczko ja pracuję w hipermarkecie i dla mnie to nic nowego bo widziałam jak moherki biegną sprintem do koszyka z przecenami i krzyczą moje moje i mają taką minę... http://images.wikia.com/l.../71/Gollum2.jpg i to uważam za śmieczne.
mnie dziś rozśmieszył mój sąsiad... 7 rano, 19 stopni, a on w samych majtach wraca do domu (chyba śmieci wyrzucał, ale nie wiem...) dodam, że waży tek ze 120 kilo i ma żółte papiery...
_________________ OH, U FINKZ DARKNES IZ UR ALLY. U MERELY ADOPTD TEH DARK; I WUZ BORN IN IT, MOULDD BY IT. I DIDNT C TEH LIGHT TIL I WUZ ALREADY MAN, BY DEN IT WUZ NOTHIN 2 ME BUT BLINDIN!
cudowne stroje away barsy, po prostu wygladaja jak biegajace cukiereczki. : - *****
posty na pewnym blogu, hahahjgadhjahgha serio to bylo smieszne, bardzo. serio.
"Where can I buy a Real Madrid jersey with "MESSI 10" on the back? I really need one quick, I want to be the first to wear it when Messi joins our club " nie wiem co koles bral, ale chyba tez musze zaczac. :-D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum